gru 09 2002

poślizg


Komentarze: 0

Poniewaz zamarzly wszystkie kaluże, Moczynóżka musiala przerwać swoja wędrówkę w poszukiwaniu odpowiedzi. Przeciez mogla tylko chodzic nurzając buciki w resztkach deszczu. A tutaj zdarzylo sie nawet, że stąpnęla nieostrożnie i zalawirowala w powietrzu. Wydobywając z siebie lekkie shiiit (co bylo wyrazem jej znajomości szerokiego świata i jezyków obcych) zlapala równowagę.  Zrezygnowana ruszyla w powrotną drogę. Mimo że to, czego dowiedziala sie do tej pory bylo zupelnie bezużyteczne.  Co stanie sie oczywiste gdy cdn 

inhale : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz