poślizg
Komentarze: 0
Poniewaz zamarzly wszystkie kaluże, Moczynóżka musiala przerwać swoja wędrówkę w poszukiwaniu odpowiedzi. Przeciez mogla tylko chodzic nurzając buciki w resztkach deszczu. A tutaj zdarzylo sie nawet, że stąpnęla nieostrożnie i zalawirowala w powietrzu. Wydobywając z siebie lekkie shiiit (co bylo wyrazem jej znajomości szerokiego świata i jezyków obcych) zlapala równowagę. Zrezygnowana ruszyla w powrotną drogę. Mimo że to, czego dowiedziala sie do tej pory bylo zupelnie bezużyteczne. Co stanie sie oczywiste gdy cdn
Dodaj komentarz