inhalacje

Dawno, dawno temu, pomiedzy Siódmym Wzgórzem i Siódmą Rzeką byo sobie Królestwo. Rządzili tam i mieszkali Król z Królowa. Byla tez i grupka poddanych, dla zapewnienia stalego i dostatecznego dochodu skarbcowi. Królewska para miala tez uroczą córeczkę. Śliczną dziewczynkę, o wlosach zlotych jak promienie wschodzącego na Siódmym Wzgórzem slonca, i oczach blękitnych jak krople wpadającego do Siódmej Rzeki dżdżu.  Ksiezniczka rosla najszybciej jak mogla. A że starala się bardzo, wkrótce obchodzila swoje 16 urodziny.Wtedy to nadszedl czas na szukanie odpowiednio dorodnego Królewicza, z którym moglaby życ dlugo i szcześliwie, zgodnie z nakazami Każdej Porządnej Bajki. Trik polegal an tym, ze ksiezniczka byla obarczona Matka Chrzesną...cdn  

z każdej kaluzy można wydobyć zmyślenie. Dzisiejszej też. A jest to:

motto: w wyschnietej kaluży nie umyjesz butów; autor: niedowlad myśli

Wdycham rzeczywstość wydycham slowo. Kiedy jednemu lub drugiemu zaczynają towarzyszyć niepowolane reakcje: bezdech, duszności, trudności w  przelykaniu lub znośny, ale nieprzemijajacy ból, potrzebna jest kuracja. Inhalacje. Pochlanianie malych obloczków jak latwych do przelkniecia porcji nieba.Wysysanie chmur. A potem spacer, koniecznie w zalecanym dwugodzinnym milczeniu. krokiem wydlużonym przez omijane kaluże. Niepewnym od zamyślenia...